A teraz coś z innej beczki... Proste w wykonaniu, a jakże efektowne lampiony. Potrzebne materiały: słoiki, giętki drut oraz dodatki. U mnie kolorowe wstążeczki oraz sól, w którą włożyłam świeczki. Lampiony wykonane zostały na potrzeby sesji plenerowej. Niestety ulewa tak pokrzyżowała nam plany, że z blasku świec zostało tylko mokre wspomnienie...
A to zdjęcie z pleneru wykonane przez Mateusza :) (swoją drogą - polecam! świetny fotograf). Lampiony można dostrzec pozawieszane na gałęziach jabłonki.
(fot. Mateusz Buczel)
W tle widać girlandę ze starych prześcieradeł i firanek :) Uszyta dzień przed!
(fot. Mateusz Buczel)
Myślę, że charakter tego bloga będzie się sukcesywnie zmieniał... Nie samym papierem człowiek żyje ;) wszystko co handmade wpada mi w serce! I'm lovin it!
Będzie trochę domowo, może kulinarnie, papierkowo, szkolnie - wszystko z miłości i wyobraźni :)
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz